HI-FI Odtwarzacz CD + wzmacniacz stereo 8000 - 12 000 zł
TEST
42
grudzień 2011
www.audio.com.pl
Jeśli dokładnie przyjrzymy się sekcji C/A,
zobaczymy, że to tak naprawdę wariacja
„na temat” przetwornika M1 DAC Musicala.
Bardzo podobny układ widziałem też w przed-
stawionym miesiąc temu odtwarzaczu CLiC.
Tuż przy miejscu, w którym wpięta jest taśma
z sygnałem, znajduje się bardzo dobry zegar,
dzięki któremu, w głównej mierze, Michaleson
osiągnął w M3CD niski jitter. Sam przetwornik
C/A to układ Burr-Brown DSD1796, już leciwy,
ale wciąż doskonały. To kość opracowana
pierwotnie dla odtwarzaczy SACD, o niskich
zniekształceniach i bardzo wysokiej
dynamice. Antony Michaleson bardzo go lubi
(albo kupił ich dużo…), ponieważ stosuje go
wszędzie, gdzie się tylko da. Z korzyścią dla
wszystkich.
Dalej widać układy ltrów analogowych,
wzmocnienia oraz bufora wyjściowego.
Wszystkie skonstruowano przy użyciu układów
scalonych JRC5532, znanych od lat, niedrogich,
acz przyzwoitych.
Zasilacze pobierają prąd z dwóch uzwojeń
wtórnych niewielkiego transformatora toroidal-
nego, odsuniętego od układów.
Musical Fidelity
M3CD+M3i
Seria
M3
fi rmy Musical Fidelity jest
pierwszą od dołu cennika, której produkty
mają „regularne” wymiary przedniej ścianki,
a więc szerokość 440 mm. W materiałach
fi rmowych znajdziemy wiele dodatkowych,
niebanalnych informacji, jak chociażby to,
że we wzmacniaczu
M3
najistotniejszy jest
układ sterujący (a nie wyjściowy), albo że
w CD jednymi z ważniejszych układów są
fi ltry cyfrowe (kto dzisiaj o nich pisze?).
Urządzenia nie mają trybu stand-by, urucha-
mia się je za pomocą klasycznych, mecha-
nicznych wyłączników sieciowych. Pozwoliło
to zaoszczędzić parę pensów, ale przede
wszystkim automatycznie przesunęło Musi-
cala w kierunku klubu Energy Star. Materiału
na obudowy jednak nie żałowano – ścianki
przednie są bardzo grube, mają charakte-
rystyczny profi l z cofniętymi krawędziami
dolną oraz górną. Na aksamitnej czerni
błyszczą chromowane płytki z nazwami serii
oraz aluminiowe przyciski wraz z gałką siły
głosu we wzmacniaczu – fronty wyglądają
bardzo solidnie i ekskluzywnie.
Odtwarzacz M3CD
Odtwarzacz Musicala nie ma klasycznej
szufl ady, lecz szczelinę − to już od lat znane
rozwiązanie, które na dobre weszło do reper-
tuaru producentów sprzętu, nie tylko samocho-
dowego, ale i stacjonarnego. Pod niebieskim
ciekłokrystalicznym wyświetlaczem znajduje
się kilka przycisków sterujących napędem −
i to wszystko.
Tył jest podobnie minimalistyczny, co
w przypadku odtwarzacza cyfrowego XXI
wieku jest niekoniecznie zaletą. Mamy
stereofoniczne wyjście analogowe, dwa
wyjścia cyfrowe – elektryczne RCA i optyczne
TOSLINK – oraz gniazdo sieciowe IEC. Nie ma
wejść cyfrowych. W czasach, w których liczba
źródeł cyfrowych, wymagających lepszego
DAC-a jest coraz większa, zamykanie dobrego
odtwarzacza CD na możliwość ich obsłużenia
wydaje się nieco anachroniczna.
Napęd ze sterowaniem dostarczyła rma
Stream Unlimited, przetwornik z zasilaniem −
sam Musical .
Zacznijmy od tego pierwszego. Moduł
Blue Tiger CD-80 składa się z dwóch części.
Mechanika pochodzi od rmy ASATech,
potentata w tej dziedzinie, samo sterowanie
przygotowali specjaliści Stream Unlimited.
Wartość ich produktów rozpoznało już wielu
producentów, dlatego przypomnę w kilku
słowach, o kim mowa. To międzynarodowa
inicjatywa, opierająca się na wiedzy 50 in-
żynierów – rma w całości należy właśnie do
nich. Pochodzą głównie z dwóch rm – Philips
Audio (to oni byli odpowiedzialni za opraco-
wanie standardu Compact Disc – napędu)
oraz ReQuest Multimedia (ci, którzy stworzyli
pierwszy na świecie twardodyskowy serwer
MP3).
Widać wyraźny
podział na dwie
sekcje: napęd ze
sterowaniem i zasilacz
z „dakiem”. Pierwsza
sekcja z Austrii,
druga − z Wielkiej
Brytanii.
Tylko wyjścia – nie ma wejść
cyfrowych, co nie pozwala
wykorzystać odtwarzacza jako
DAC-a dla innych zewnętrznych
źródeł cyfrowych
Comments to this Manuals